Nazwisko:
De'
Finess.
Pseudonim:
Auré.
Płeć:
Wadera.
Wiek:
3,5
roku.
Rasa:
Wilk
Nocy – Opiekun Nieba.
Hierarchia:
Nie
lubi się wyróżniać.
Przemiana:
Brak.
Może z czasem się to zmieni.
Charakter: Delikatna,
subtelna,
skromna.
Te cechy najlepiej opisują czarną wilczyce, która posiada w sobie
dodatkowo niezwykły spokój. Zamknięta na wszystkie możliwe
spusty, nie dopuszcza nikogo do środka. Często obserwuje otoczenie,
rzadko
się odzywając. Gdy już coś powie, stara się mądrze formułować
zdania zachowując przy tym estetykę. Uwielbia obserwować naturę,
dlatego
często
znika na parę godzin wśród gąszczu traw. Wieczór
to
jej ulubiona
pora,
gdyż spokój
który wtedy panuje, jest dla niej istnym rajem. Stara się nie
wchodzić w poważniejsze konflikty, przez co unika większości
problemów.
Umiejętności: Zna
się przede wszystkim na roślinach i naturze. Gwiazdy również nie
są jej obce. Poprzez znajomość różnych gwiazdozbiorów,
świetnie orientuje
się w terenie. Jej dodatkowym atutem jest skradanie się. Potrafi
bez najmniejszego szelestu zakraść się w jakiekolwiek miejsce, a
na dodatek
porusza
się niewiarygodnie szybko.
Historia: Jej
życie nie wyróżnia się niczym niezwykłym pośród
pozostałych. Auré
wcale
nie miała złego dzieciństwa, wręcz przeciwnie. Urodziła się w
górach Karan, gdzie niegdyś osiadały najstarsze
watahy Nocnych Wilków. Była jedyną córką przywódcy, który
chciał ją wyszkolić na główną przywódczynie wader. Jednak
czarną wilczycę nie interesowała władza i pozycja. Chciała być
wolna i samodzielna. Dlatego pewnego wieczoru, wymykając się od
rodziców postanowiła wyruszyć w niekończącą się podróż.
Wędrując tak, natrafiła na Pectus.
Wygląd:
Ciemnej
sierści wadera o szarych tęczówkach. Budową
przypomina Charta, dlatego szybkość którą może osiągać nie
jest przypadkowa. Sierść na grzbiecie i ogonie jest jedwabiście
gładka i niesamowicie długa. Na pysku posiada rogi, a końcówki
uszu wydają się barwić na biało. W grzywę
często wplątują
się kwiaty,
a na jej tylnej części ciała można dostrzec
ciemnoszary znak,
który kształtem
przypomina pozwijane łodygi. Stara wadera, ucząca
od małego Finess, często powtarzała, że owa blizna została
nakreślona przez samą Afrodytę, jednak Auré
ignorowała
każde słowo wypowiedziane przez starą Mist.
Towarzysz:
Od
dawna towarzyszy jej mały kolorowy koliber, zwany Elaine.
Ciekawostka:
Posiada
bliznę, która od czasu do czasu nieźle daje jej po kościach. Sama
nie wie skąd się wzięła.
***
Od
autorki: Karta postaci może ulec zmianie.
Basior powoli zbliżył się do wilczycy. - Witaj w stadzie. - Mruknął i skinął jej rogatym łbem.
OdpowiedzUsuńWadera odpowiadając skinieniem łba nie spuszczała wzroku z basiora.
Usuń- Dziękuję za powitanie.
Uśmiechnęła się delikatnie i ponownie stanęła wyprostowana.
Posłał jej delikatny uśmiech. - Mam nadzieję, że szybko się odnajdziesz i zadomowisz. W razie problemów, zgłoś się do mnie. Potrzeba Ci czegoś teraz? - Mruknął, nadal stojąc. Powoli i spokojnie machał ogonem.
Usuń- Też mam taką nadzieję.
UsuńSpojrzała na niego i usiadła na trawie.
- Cóż, wątpię abym napotkała się tu na jakieś problemy, jednak w razie jakiegokolwiek kłopotu wiem do kogo przyjść.
Powiedziała gładkim głosem, otulając ogonem trawę rosnącą wokół.
- Na chwilę obecną nie, ale dziękuję.
Członkowie są raczej przyjaźnie nastawieni do innych. - Uśmiechnął się lekko. - Na początku zawsze jest nieufność, to oczywiste. Ale nie zdarzyła się jeszcze agresja, więc nie masz się czego obawiać.
Usuń- Ależ ja się wcale nie obawiam.
UsuńUśmiechnęła się delikatnie unosząc jedną brew do góry.
*ciemna wadera podeszła do nieznajomej* Witaj w Stadzie *skinęła łbem i posłała w jej stronę ciepły uśmiech* Nazywam się Shetanie... Miło mi Cię poznać *jej czerwone ślepia dokładnie "zbadały" ją od góry do dołu*
OdpowiedzUsuńStanęła naprzeciwko nieco młodszej wadery i z gracją pochyliła łeb ku dole.
Usuń- Jestem Auré. Ciebie również miło poznać.
Odpowiedziała delikatnym uśmiechem wpatrując się w ciemną wilczycę.
Jak Ci się podoba w stadzie? *jej czerwone oczy zwęziły się przy delikatnym uśmiechu, który posłała w jej stronę*
OdpowiedzUsuń