Wilczyca o seledynowej, nietypowej maści wkroczyła na polanę usadawiając się obok Alphy. Ukłoniła się do niej nisko w geście przywitania.
<<Fotka>>
Imię: Renesme
Nazwisko: Veilath
Płeć: Samica
Wiek: 4 lata
Rasa: Magiczny Wilk
Charakter: Z nią to jest różnie. Raz jest wesoła i zabawna, a raz najchętniej usiadłaby pod drzewem i płakała jak mały szczeniak. Ogółem to jest bardzo cierpliwa wobec innych osób i ciężko ją zdenerwować, ale w głębi serca można łatwo ją urazić nawet najprostszymi słowami przez co zamyka się w sobie. Jest również bardzo wrażliwa i opiekuńcza. Przyjacielsko nastawiona wobec innych pomimo przykrej przeszłości.
Historia: Wilczyca od małego była samodzielna. Miała trójkę rodzeństwa. Rodzina nią pomiatała innym słowem mówiąc wyręczała ją. Nie miała szczęśliwego dzieciństwa. Od małego musiała polować, pilnować, zajmować się rodzeństwem i pomagać rodzinie. Wreszcie gdy dorosła zrozumiała, że oni nie są jej wart i postanowiła wydostać się z tej pułapki na wolność. Długo i samotnie błąkała się po terenach. Nie mogła dłużej usiedzieć w jednym miejscu. Aż wreszcie do dziś wkroczyła na pewną polanę na której spróbowała zostać na dłużej. Nie myliła się. W końcu musiała założyć dom, rodzinę, znaleźć przyjaciół i taką oto ma nadzieję, że ją tutaj odnajdzie.
Hierarchia: W hierarchii pragnęłabym być Gł. Magiem Wody oraz Zielarką.
Lubi: Spacery z przyjaciółmi, polowania, wędrówki, pływać, pisanie pod fotkami.
Nie lubi: Niemiłych i nietolerancyjnych osób oraz kłótni.
Specjalnie umiejętności: Potrafi latać i mieć władzę nad wodą.
Kontakt: Pod fotką, ewentualnie gg, ale to już zostawiam do waszej dyspozycji.
Szukam: Na pewno przyjaciół, dobrej zabawy, może partnera.
To narazie na tyle. Do zobaczenia na czacie.
Wilczyca uśmiechnęła się lekko do Renesme. - Witaj w stadzie. - Skinęła potężnym łbem, po czym powoli wstała. - Oprowadzić Cię może?
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie. *Spojrzała z pode łba na Alphę j od razu wstała rozprostowując swoje skrzydła, ruszyła tuż za nią*
OdpowiedzUsuńSzła powoli kierując się w stronę lasu. - Tereny są dość rozległe, sama wszystkiego jeszcze nie sprawdziłam. Za zachód od polany jest wodospad. - Spojrzała na nią, odwracając łeb.
Usuń*wadera uśmiechnęła się życzliwie*
OdpowiedzUsuńMam pytanie, mogę twoje gg?