-Obudź się.
-Nie chcę.
-Otwórz oczy.
-Nie chcę..
-Wróć do mnie.
-Idź stąd.
-Kocham Cię.
-Zamknij się.
I'll draw a circle and a black pen mark and say that the sun
Imię: Hypnosa Ryoko Tähed.
Nazwisko: ke' Terre.
Zdrobniale: Ry, Hypno. Jednak zdrobnienia "Ry" nie przyjmuje.
Przydomek: Wysłanniczka wolności.
Płeć: Piękna.
Wiek:Tą rubrykę zostawię pod wielką niewiadomą.
Pochodzenie: Kraina zwana "Seville".
Stanowisko: Będzie startować na dowódcę straży.
White flower has white petals. White flakes to dream of freedom.
Charakter: Hypno jest optymistką, pesymistką i realistką. Nie widzi świata na kolorowo widzi go w swoich barwach.Chętnie spojrzałaby na świat z innej perspektywy z innych oczu innej osoby. Do każdego trzyma dystans. Nie jest ufna, ale jednocześnie otwiera się na nowe znajomości. Trzeba uważać by nie nadepnąć jej na odcisk.Nie łatwo wyprowadzić ją z równowagi wręcz przeciwnie aby to zrobić trzeba się namęczyć kilka godzin, a nawet dni...Jest spokojna i zrównoważona. Jednak zawsze potrafi pokazać białe ostre kły i pazury. Jak każdy umie cieszyć się z życia. Nie lubi jak ktoś coś od niej wymusza, więc i nic od innych nie wymusza.Jest tajemnicza, bo wiele sekretów chowa w sobie.Nie lubi zbyt wielkich tłumów, bo nie umie się wtedy odnaleźć. Siedzi wtedy sama i nie przyłącza się do nich, jedynie obserwuje.
Historia: Od grzechu zaczął się jej świat. Urodziła się w Sevilli, jako jedyna przeżyła z miotu Demony. Tak nazywano jej matkę, bo nikt nie znał jej prawdziwego imienia. Już od urodzenia ukazywała swoją nienawiść do stada.Ojca nie znała. Matka zawsze jej opowiadała, że żyje tam w niebie, jako gwiazda.Może przez to, że nie miała ojca Hypno przelewała się nienawiścią. Nie przyjmowała nowych znajomości, szkoliła tylko swój charakter, pewność siebie...Szkoliła swoje umiejętności od dnia kiedy nauczyła się chodzić.Uważała się za najlepszą, najdoskonalszą. Uważała, że żaden samiec jej nie dorównał w umiejętnościach.Zachowywała się jak zwierz.Jak bestia. A tylko bestia zna litość.Gdy dorosła, została wygnana. Za co?Tego już nikt nie pamięta. Po prostu odeszła i tyle, pogodziła się z tym. Przestała szkolić umiejętności do czasu, kiedy poznała ojca. Wtedy postanowiła się jeszcze bardziej przyłożyć do szkoleń. Ogólnie zmarnowała na to całe życie...
Umiejętnośći: Tą rubrykę warto ominąć.Tak na wstępie. Szkoliła się dużo, fakt. Aż na zbyt, ale niestety zdarzyło się parę rzeczy, które odmieniły jej życie. Straciła węch, dawno temu. Przyzwyczaiła się do tego, że nic nie czuje i nie umie wytropić zwierzyny.Kiedy dowiedziała się, że ma brata, miała go..zaledwie kilka dni. Widziała jak utonął. Od tamtej pory boi się panicznie wody i tego, że utonie. Nikt nie jest doskonały...
Wolf: Grey gray beautiful young!
Human: White eyes, white hair, white!
Witamy w szeregach, Ryoko - uśmiechnęła się do niej.
OdpowiedzUsuńWitaj w wataszy. *Uśmiechnęła się* Jestem Renesme. Miło poznać
OdpowiedzUsuńPo dłuższej obserwacji, kiwnął tylko łbem w stronę samicy, wymruczał swoje imię i poszedł przed siebie.
OdpowiedzUsuń